Wyprzedaż w BikeBelle - przygotuj się na jesień

Pogoda w Krakowie płata nam istne figle. W zeszłym tygodniu wciąż padał deszcz – ten tydzień zapowiada się wspaniale. Tym, którzy jeszcze nie zaopatrzyli się w jesienne wyposażenie rowerowe przypominamy: nie dajcie się zaskoczyć deszczom i słocie! To, co jest nam, rowerzystkom i rowerzystom, niezbędne są, przede wszystkim, peleryny. Dobrze dobrana peleryna, chroni przed deszczem i wiatrem, nie tylko nas, ale i rower, ba! koszyk z całą jego zawartością. Jeśli koszyk posiadamy, po prostu należy narzucić pelerynę na kierownicę, tak, by nieprzemakalny materiał zakrywał też kosz. W ten sposób ochronimy także nasze dłonie przez zimnym wiatrem oraz zacinającym deszczem. Mało tego, tak założona peleryna osłania nogi, nie stwarzając jednocześnie ryzyka, że wkręci się w łańcuch. Z tyłu peleryna jest nieco krótsza, dlatego  nie przysiądziemy na niej, co mogłoby utrudniać ruchy.

Istotny jest kolor peleryny. Wiadomo, z nastaniem jesieni, dni są coraz krótsze, szybciej robi się ciemno, więc warto zainwestować w coś, co poprawi naszą widoczność na drodze. Granatowa, czy ciemnozielona kurtka, to z pewnością nie jest bezpieczne rozwiązanie. Dlatego, proponujemy Wam peleryny w kolorze żółtym. Na tle szarych ulic i burych samochodów będziecie się pięknie odznaczać.

 Podczas jazdy jesteśmy chronieni, a co z mokrym siodełkiem pozostawionego roweru?
I na to mamy niezawodne rozwiązanie! Może nie wszyscy wiecie, ale nasze pokrowce są dwustronne – jedna część jest bawełniana, najczęściej z kolorowym wzorem, zaś druga – nieprzemakalna! Po zakończeniu jazdy wystarczy obrócić pokrowiec nieprzemakalną stroną do góry i problem mokrego siodełka z głowy. Wracamy z zajęć, pracy czy wykładu i siadamy na suchym. Żeby nie zniszczyć skórzanego siodełka – proponujemy Wam schowanie mokrego pokrowca pod siodełko.

Jako podsumowanie – przypominamy, że w BikeBelle trwa wrześniowa wyprzedaż,
w której wszystkie nasze produkty są o 20% tańsze!