Friday 7 November 2014

5 powodów, dla których warto wozić dzieci na rowerze

Jazda rowerem z dziećmi - poza niedzielnymi wycieczkami - nadal w Polsce często postrzegana jest jako, mówiąc elegancko, ekstrawagancja. Zupełnie niesłusznie. Codzienne rowerowe dojazdy z dziećmi niosą masę korzyści. Sami i same zobaczcie, dlaczego warto - a może dodacie też coś od siebie? Zachęcam do komentowania.


1. Przyzwyczajanie dziecka do zdrowego trybu poruszania się.
Otyłość u dzieci przybrała już rozmiary epidemii. Wcale nie przesadzam - oficjalne dane WHO świadczą o tym, że coraz więcej dzieci ma poważne kłopoty z wagą oraz związane z tym choroby, wcześniej spotykane głównie u dorosłych. A kto z nas chciałby problemów zdrowotnych dla swojego dziecka? Nikt. Otyłości nie da się jednak przeciwdziałać inaczej, niż poprzez zmianę nawyków żywieniowych i włączanie do trybu życia dużej ilości ruchu. Rower może być wspaniałym narzędziem, które będzie pracowało na zdrowie i długie życie naszych dzieci. Już od najmłodszych lat warto przyzwyczajać malucha do dwóch kółek - najpierw wożąc go w foteliku, przyczepce, potem na specjalnym drążku holowniczym, by w końcu potomek mógł zasiąść na własnym rowerku. Codzienne pedałowanie do sklepu, przedszkola, szkoły, czy w rozmaite inne miejsca nauczy dziecko, że rower w mieście to coś naturalnego, normalnego i zdrowego. Dodając do tego jeszcze rowerowe wakacje czy weekendowe wycieczki, przyzwyczaimy je dodatkowo do zdrowego spędzania czasu wolnego.


2. Wygoda: rowerem od drzwi do drzwi.
Z dzieckiem na foteliku czy w przyczepce możemy podjechać właściwie wszędzie. Nie musimy szukać miejsca do parkowania, czy wysiadać na odległym od naszego punktu docelowego przystanku - łatwo wciśniemy się w mniejsze uliczki, znajdziemy rozmaite skróty i pojedziemy tak, jak chcemy. Zwykłe zakupy na placu targowym sprawią, że odkryjemy zaletę jazdy z dzieckiem.


3. Koszt. Rowerem taniej.
Nie muszę się tutaj chyba specjalnie rozpisywać. Czy rodzice dowożący dzieci do szkoły autem policzyli, ile same takie dojazdy wysysają miesięcznie z ich domowego budżetu? Znajoma para wydaje na to ponad 250zł każdego miesiąca roku szkolnego. Mówimy tu o samym paliwie, nie licząc kosztów utrzymania samochodu! Za zaoszczędzone na benzynie pieniądze możnaby kupić przyczepkę czy drążek holowniczy, których zakup bardzo szybko się zwróci. A to, co zaoszczędzimy i zyskamy ponadto to już czysty bonus.


4. Uczenie dziecka zasad ruchu drogowego.
W każdej właściwie dyskusji na temat rowerzystów znajdzie się malkontent, który - patrząc wąsko - zauważa na swoich trasach wyłącznie osoby pedałujące niezgodnie z zasadami. Warto więc takim osobom wytrącić argument z ręki. Doskonałym na to sposobem jest uczenie maluchów zasad obowiązujących w ruchu, już od najmłodszych lat. Przyda im się to niezależnie od wybranego przez nie w przyszłości głównego środka transportu. Nie ma natomiast lepszej nauczycielki niż praktyka. Dziecko jest pilnym obserwatorem i jako taki, obcując na co dzień z ruchem ulicznym, samo zauważy rozmaite rządzące nim prawa. Uzupełniając jego naturalnie zdobytą wiedzę o teorię i mądrze dobrane przykłady, poparte codzienną praktyką, wychowamy świadomego uczestnika ruchu.


5. Pogłębianie się więzi i skracanie dystansów.
Rower pozwala na rozmaite rzeczy, które przy poruszaniu się autem są trudne do osiągnięcia. Można w drodze z przedszkola do domu wpaść do parku, żeby nazbierać liści i kasztanów razem z mamą, tatą, babcią, dziadkiem, czy innym opiekunem. Jeżeli dzień jest w jakiś sposób wyjątkowy, można zahaczyć o lodziarnię czy ulubioną cukiernię. Można zajechać nad rzekę, by poobserwować pływające po niej ptaki. Można, wreszcie, po prostu jechać przed siebie, rozmawiając o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia lub co ma się wydarzyć. Wszystko to bez konieczności denerwowania się w korku, tracenia czasu na znalezienie miejsca parkingowego lub na podjechanie autobusu, bez stresu, że dokądś nie zdążymy. Na rowerze skracamy dystanse - w obu znaczeniach.

Na zdjęciu Leon i Kajtek, synkowie Kasi, wspaniałej rowerzystki miejskiej i klientki Bike Belle


2 comments:

  1. Podpowiedz mi jak przewozić dziecko 6 lat ?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moja obecna technika: http://www.kidcar.com/en/comfort.html
      Niemniej rozważam zmianę na: http://babboe.com.pl/rower-babboe/city/

      Delete