Friday, 23 January 2015

CAŁY ROK NA ROWERZE: ROWEREM W ZIMIE - Grażyna Czerna


W dzisiejszym odcinku cyklu na rowerze jezdzi Grażyna Czerna, wlascicielka biura podrozy Sirocco, ktora poza codziennymi przejazdami wybiera sie czesto na dluzsze wycieczki: - od pół wieku jeżdżąca całorocznie na rowerze, podróżująca rowerem po Jordanii, a ostatnio po Egipcie (wzdłuż Morza Śródziemnego, Po Kairze, Aleksandrii oraz w inne ciekawe zakatki.

Na rowerze jeżdżę całorocznie, bo jestem maniaczką rowerową, nie wyobrażam sobie dnia bez ukochanych rowerów (a mam ich kilka).  A jeżdżę już od pół wieku, za swoją pierwszą pensję też kupiłam rower, w nowym mieszkaniu pierwszym meblem został rower... a więc całorocznie uzależniona, a pogoda wcale nie ma wpływu na poruszaniem się moimi jednosladami, najwyżej dostosowywuję ubiór do danej pory roku.

Wybieram rower, nie autobus, tramwaj, auto czy taksówkę, ponieważ jazda na rowerze sprawia mi przyjemność, daje mi swobodę wyboru trasy, omijam korki i czuję wiatr we włosach.
Wolnośc i satysfakcja są tutaj najważniejszymi czynnikami decydującymi o wyborze roweru

Warto jeździć poza "sezonem" przede wszystkim dlatego, że jest się coooooooooool. Żartuję, bo nie znam w cyklistyce pojęcia sezonowości. Jeżeli się coś kocha, to nie sezonowo, lecz trwale, uparcie i do zdarcia zelówek (opon rowerowych).
Najwięcej kłopotu podczas jazdy poza "sezonem" sprawia(ją) mi zamarzające części ciała, więc zimą pakuję składaka w samolot i ruszam w ciepłe kraje, najchętniej pedałuję wzdłuz Morza Śródziemnego

Gdyby świat był idealny, to całoroczne rowerowanie byłoby normalnością, a nie dziwactwem, a tak mnie teraz niektórzy traktują.

Trzy najważniejsze rady, jakich mogłabym udzielić osobom decydującym się właśnie na jazdę poza "sezonem" to: 
- pokochać rower i pedałować niezależnie od pogody
- zmienną pogodę traktowac jako coś naturalnego, co było, jest i będzie i umiejetnie się dostosowywać do zmieniających się warunków
- mimo chłodu, deszczu, sniegu czy spiekoty czerpać radość z jazdy rowerem, bo to, że możemy bez ograniczeń pedałować, że zdrowie nam dopisuje jest czymś wyjatkowym. 

A więc 3 rady: pokochać rower, zaakceptować warunki, czerpac radość z jazdy!






A o przygodach Grazyny poczytacie m.in. tutaj.

1 comment:

  1. Brr po śniegu to jednak trochę niebezpiecznie, ślisko an drogach...

    ReplyDelete