Friday 17 June 2011

Jak jeździć w szpilkach na rowerze?

Obiecałam i dostarczam: odpowiedź na Bardzo Ważne pytanie "jak jeździć w szpilkach na rowerze?". Poniższa garść porad odnosi się, rzecz jasna, nie tylko do szpilek, ale do wszystkich wysokich obcasów.
Para wysokich obcasów długo przygotowywała się do tej niezwykłej chwili. 


Po pierwsze: właściwe ustawienie siodełka. Kiedy jedziemy na rowerze musimy być w stanie wyprostować nogę, a jednocześnie móc ją postawić na podłożu podczas zatrzymania na światłach. Warto poświęcić chwilę dopasowując wysokość siodełka, bo potem możemy nieprzyjemnie się rozczarować koniecznością zsiadania z roweru na czerwonym świetle, albo koncertowym rozharataniem obcasa zahaczającego o jezdnię.

Siodełko ustawione? Bomba. Przechodzimy do jednego z ważniejszych elementów, czyli ustawienia stopy na pedale. Sposobem, który stosuję, jest zaczepienie obcasem o pedał, jak na zdjęciu poniżej - taka pozycja stopy ułatwia pedałowanie i uniemożliwia ślizganie się buta po pedale.
'Jak niezwykle mogę się wyginać', pomyślała stopa

Stopa ustawiona? Ruszamy! Na prostej nie powinnyśmy mieć żadnych problemów, uwagę należy natomiast zwrócić na wykonywanie skrętów i zawracanie - podczas tych manewrów łatwo zahaczyć obcasem o podłoże, dlatego przed zakrętem zazwyczaj zmieniam pozycję stopy, opierając palce na pedałach.

Et voila, oto cała filozofia. W ramach superpromocji dorzucam gratis kilka praktycznych uwag:
- nie polecam jazdy na rowerze w obcasach obszytych skórą, czy czymkolwiek innym - obszycie może się łatwo zetrzeć poprzez nacisk na pedały
- jeżeli obcasom towarzyszy sukienka czy spódnica do kolan lub dłuższa, konieczne jest stosowanie ochraniaczy na tylne koło. Substytutem tego rozwiązania może być spięcie spódnicy na środku agrafką (dzięki czemu tworzą się taie tymczasowe pseudo-spodnie), ale na dłuższą metę bywa to denerwujące.

Pytania? Niejasności? Czas ucieka,pole na komentarz czeka.
Wszystko jasne? W takim razie - na obcasy, alleluja i do przodu!

6 comments:

  1. Rzeczywiście jedyny problem mam z długimi spódnicami - czasami zakładam je wysoko, czasami podwijam...., ale żadne z tych rozwiązań nie jest doskonałe. Muszę wypróbować spięcie agrafką:)

    ReplyDelete
  2. dobre są też ochraniacze na koła, jak ten na zdjęciu ze Święta Cyklicznego - włóczkowy, uroczy

    ReplyDelete
  3. Ja praktykuję jazdę na rowerze w butach na koturnach. Na obcasie nie próbowałam, ale chyba się skuszę

    ReplyDelete
  4. Własnie 5 min temu tutaj trafiłam i jestem oczarowana:)
    Bike is the best!!!
    :D

    ReplyDelete
  5. Najlepiej chyba wcale nie jeździć :P Byle przewrotka i skręcisz kostkę. Na rower musisz mieć porządne buty, a przynajmniej takie, w których nie zrobisz sobie krzywdy. Sama niedawno zainwestowałam w odzież rowerową bo znalazłam fajną ofertę na stronie https://www.bikesalon.pl/ i muszę przyznać, że w dobrym sprzęcie jazda na rowerze daje dużo więcej frajdy

    ReplyDelete
  6. A ja się zastanawiam nad tym, jaki rower najlepiej kupić. Co sądzisz o takiej opcji jak rowery specialized: https://www.metrobikes.pl/pl/c/Rowery/9 ?

    ReplyDelete